2024 / Pracownia Wschodnia SITO

Cześć!
Przede wszystkim to, że tu jesteś bardzo dużo to dla mnie znaczy jako twórcy. Wszelkie zainteresowanie moją twórczością to dla mnie ogromne wyróżnienie i bardzo Ci za to dziękuję.
Zacznę od tego może, że ten na zdjęciu to ja. Nazywam się Patryk Dąbrowski. Mieszkam w wesołej części Warszawy i tworzę plakaty pod brandem Oneironauta. Głównie metodą ręcznego sitodruku w legendarnej Pracowni Wschodniej SITO, mieszczącej się na placu Hallera. Chcę też zrobić mini warsztat sitodrukowy w swoim studio. Zobaczymy co z tego wyjdzie.​​​​​​
Nazwa​​​​​​​
Co do nazwy, cóż, jestem oneironautą czy tego chcę czy nie. Sto lat temu przebudziłem się w nocy nadal śniąc i towarzyszy mi to do dziś. 
Oneironauta to ktoś potrafiący świadomie śnić. Stan, w którym śniący zdaje sobie sprawę, że śni. Dlatego klarowność myślenia, dostęp do wspomnień z jawy oraz świadomy wpływ na treść snu mogą być kontrolowane.
I mimo że przez dłuższy czas używałem nazwy Artkolektyw (co okazało się mylące), zdecydowałem się na flipa i rozdzielenie swojej twórczości na tą mocno idącą w design (Artkolektyw) i tą poświęconą plakatom (Oneironauta).
Ostatnio stworzyłem też ten znak, który jest dla mnie mocno intrygujący i ma wiele znaczeń. Bardzo mi się podoba mimo, że jest nieoczywisty. Zostawię go.

Droga 
Wracając do plakatów, przez całe lata skradałem się żeby je robić bo bardzo podoba mi się ta forma twórczości. Taki nie obraz, nie rysunek, który daje nieograniczone pole do ekspresji i który można wykonać przeróżnymi technikami (często też łączonymi jak moja seria MARKER) bardzo do mnie przemawia.
Przebyłem bardzo długą drogę pokonując przy okazji tysiąc ważniejszych rzeczy, żeby wiosną 2023 roku stanąć u progu Pracowni Wschodniej na placu Hallera. Jest to kraina, w której z miejsca się zakochałem. Samotne sesje sitodruku są dla mnie nie do przecenienia. Cudowny czas, w którym poświęcając się kompletnie procesowi twórczemu zamykam dzień z gotowym nakładem plakatów. Nawet nigdy nie sądziłem, że będę miał możliwość i umiejętności to robić i że moje plakaty będą podobać się tylu ludziom, że będą wisiały w tylu domach... Mimo że wciąż czuję się jak debiutant czuję się spełniony. Ogarnąłem tą formę jaką jest sitodruk na tyle, że swobodnie mogę samemu przekładać swoje pomysły na papier. Magia.
Artkolektyw
Na co dzień jestem brand designerem. Tworzę pod nazwą Artkolektyw. Kreatywne, wszechstronne projektowanie graficzne.
Back to Top